Sesja ślubna w zabytkowych murach klasztoru Cystersów w Wąchocku

Sesja ślubna Wąchock

Tego dnia Opactwo Cystersów w Wąchocku odkryłam na nowo. Można powiedzieć, że dopiero po 27 latach życia tuż obok tego cudownego zabytku, zdałam sobie sprawę z jego potencjału. Miejsce, które widziałam setki razy, kiedyś mijając codziennie – nagle ukazało mi się w zupełnie innym świetle.

Wspaniała architektura romańska, autentyczność, wartość historyczna to tylko kilka z jego zalet. Bywałam w nim często, nie tylko prywatnie ale fotografując Wasze śluby. Jednak dopiero w tym roku (2023) spojrzałam na to miejsce inaczej. Dostrzegłam więcej – subtelne detale, grę światła i cienia, ciszę i spokój. Gdy tylko to do mnie dotarło – nie mogłam się doczekać, aż z Monią i Wojtkiem pozwolimy sobie zatonąć wśród klimatycznych korytarzy, pobiegamy po dziedzińcu, podotykamy starych, zimnych murów i z zaintrygowaniem poobserwujemy jak światło toczy walkę z cieniami. Każdy zakamarek tego miejsca, wydaje się, jakby opowiadał inną historię.

Te mury widziały już setki historii, a my dopisaliśmy do nich kolejną – historię miłości. Powiew wiatru w arkadach krużganków, miękki szelest kroków na kamiennej posadzce, ciepło promieni słonecznych wpadających przez wąskie okna – to wszystko stworzyło niezwykłą oprawę dla tej sesji.

Nie da się ukryć – sesja w tym klasztorze to coś więcej, niż tylko zdjęcia. To podróż w czasie, emocje zapisane w kamieniu, wyjątkowa sceneria, która sprawia, że każda fotografia nabiera duszy.

Prawdziwy, boski klimat, moi drodzy!

sesja ślubna Wąchock

Zobacz również ich ślub: plenerowy ślub i wesele w Dworze na Wichrowym Wzgórzu