Sesja narzeczeńska z lampką wina

ola + karol | wąchock

Mam szczęście. Mam ogromne szczęście do ludzi, których spotykam na swojej drodze. Spotykam takie osoby, z którymi mogę tworzyć niesamowite rzeczy rzeczy. Z którymi mogę realizować swoje pomysły. Którzy mi ufają i doceniają moją estetykę.

 

Tworzę z Wami opowieści. Pełne miłości, czułości, magicznego światła ale przede wszystkim zawierające cząstkę Was samych. Bo to opowieści o Was. Dzięki temu każda historia jest inna. I to jest najpiękniejsze.

 

Ta sesja, to zaledwie namiastka tego, co jeszcze mam okazję z Olą i Karolem stworzyć. Przed nami ich piękny ślub, na którym Ola będzie gwiazdą – nie mam co do tego wątpliwości. Jej suknia… ahh nie mam słów. Po prostu stay tuned.