Sesja narzeczeńska w sadzie – wiosenny plener

kasia + michał | kielce

Kwiaty tańczą na delikatnym, wiosennym wietrze, a ich miłość jest w powietrzu, jak zapach świeżo zakwitniętych drzewek wiśni. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami wyjątkową historią pary. To jest spotkanie dwóch dusz wypełnionych pasją – Michała, którego oko wyłapuje każdy niuans światła, i Kasi, której dusza rozkwita w świecie literackich marzeń.

 

SESJA NARZECZEŃSKA W SADZIE

Chciałam, aby ich sesja była opowieścią, jak najmocniej nawiązującą do tego, jacy po prostu są. Do ich pasji, charakteru. Z resztą każda sesja, którą robię, staram się żeby miała jak najwięcej pierwiastka Waszych dusz. Bo zdjęcia to historia, a moje zadanie polega na tym, by opowiedzieć ją o Was jak najlepiej.

Jeśli Twój przyszły Pan Młody jest fotografem, ta sesja nie może mieć innego charakteru. Nie można nie zawrzeć w tej historii jego pasji, która idealnie komponuje się z pasją Kasi, jaką jest czytanie książek. Z tego połączenia wyszła nam historia pełna delikatności, spokoju, ciepłych spojrzeń.

Wiosenny sad staje się ich przestrzenią, gdzie mogą oddać się swoim pasjom i być sobą. Każde zdjęcie to kropla historii, która przemyka między gałęziami drzew, unosząc się w powietrzu jak echo ich uczucia.

Ta sesja narzeczeńska to nie tylko zwykłe zdjęcia. To opowieść, która przetrwa wiele lat, zachowując w sobie magię tego wiosennego dnia.