ela + owidiusz | mała wieś
Kocham śluby plenerowe całym sercem! To nie tylko możliwość zrobienia wyjątkowych zdjęć w otoczeniu natury, ale także atmosfera pełna uroku i romantyzmu. A kiedy miejsce takie jak Pałac Mała Wieś staje się tłem dla takiej ceremonii, magia ożywa.
Pałac mała wieś
Pałac Mała Wieś ma w swoim otoczeniu malownicze ogrody. To miejsce, które na pewno zrobi wrażenie na każdym. Wśród ogrodów znajduje się przepiękna glorietta. To idealne miejsce jeśli pragniecie powiedzieć sobie „tak” w romantycznej scenerii, otoczonej zielenią. To tutaj, w otoczeniu przyrody i historii, miłość nabiera jeszcze głębszego znaczenia.
deszcz w dniu ślubu
Ale co z pogodą, zapytacie? Cóż, miłości nie obchodzi pogoda, prawda? Nawet lekki deszcz nie był w stanie zakłócić tej chwili. Wręcz przeciwnie, delikatne krople deszczu dodawały ceremonii dodatkowego uroku, tworząc jeszcze bardziej romantyczną atmosferę.
Ale Pałac Mała Wieś to nie tylko magiczne miejsce. Dla Eli i Owiego to coś więcej. To tutaj właśnie, wśród malowniczych krajobrazów, zaręczyli się. To tutaj spędzali czas, celebrując miłość. I teraz, właśnie tutaj, zdecydowali się na kolejny krok, biorąc ślub w miejscu pełnym dla nich znaczenia i emocji.
To było naprawdę niezwykłe doświadczenie móc być częścią tego dnia. Dziękuję, że mogłam podzielić się z Wami tymi magicznymi chwilami i mam nadzieję, że te zdjęcia przyniosą Wam wiele radości i emocji, miłości i szczęścia!
Zobacz też: mglista sesja o wschodzie słońca Eli i Owiego















































































































