Nigdy nie myślałam, że będę akurat ślubnym fotografem.
Chciałam tylko, aby moje fotografie były opowieścią o ludziach i emocjach.
Dotarło do mnie, że nie ma niczego piękniejszego od miłości.
filozofia mojej fotografii
Fotografuję ludzi, bo ludzie to emocje. Moje zdjęcia to opowieści o małych rzeczach: uśmiechu, łzach, spojrzeniu, dotyku. O rzeczach, których czasami sami nie dostrzegacie. Ale przede wszystkim o miłości, bo to ona dostarcza wszystkich możliwych emocji. A emocje... to właśnie ich szukam, zaraz obok światła, na zdjęciach.
Kocham się w ślubach naturalnych, które są totalnie Wasze i po Waszemu. Jestem estetką, więc zwracam uwagę na detale.
Zaproście mnie do Waszego domu i pozwólcie się poznać podczas sesji. W rezultacie ja stworzę dla Was przepiękną historię o miłości, szczęściu i bliskości.
Pozwólcie mi opowiedzieć Waszą historię!
JAK OKREŚLAM STYL MOJEJ FOTOGRAFII?
- FILMOWY - chcę, aby moje zdjęcia nawiązywały do klimatu kinowego poprzez umiejętne wykorzystanie światłocienia, które dodaje głębi i trójwymiarowości. Moje kadry są starannie skomponowane, odzwierciedlając estetykę kina.
- CIEPŁY - zdjęcia emanują ciepłem, abyście poczuli tę przyjemną atmosferę i ciepło na sercu, patrząc na swoje wspomnienia. W końcu momenty, które utrwalam są najlepszymi chwilami w Waszym życiu.
- EMOCJONALNY - nie skupiam uwagi tylko na obiektach, ale na emocjach i nastoju. Delikatne zamglenie dodaje melancholii i podkreśla emocjonalny charakter.
- NOSTALGICZNY - chcę, abyście oglądając swoje wspomnienia doznawali uczucia nostalgii, która przenosi Was do tamtych chwil.
poznaj mnie lepiej!
○ W moich słuchawkach wybrzmiewa na przemian Linkin Park, Bon Jovi, Swedish House Mafia, Rufus du Sol, Hang Massive, Sigur Rós czy øneheart… czyli po prostu rock, muzyka elektroniczna, ambient i niezależna.
○ Jak na talerzu to tylko coś z kuchni tajskiej. Dobrego Pad Thaia nigdy nie odmówię.
○ Jak książka to tylko psychologiczna.
○ Moja praca to idealna równowaga dla mnie – po całym dniu wśród ludzi, mogę naładować swoje baterie, pracując przy Waszych zdjęciach w zaciszu swojego domu.
○ Zawsze byłam melancholijnym dzieckiem, dlatego uciekłam w świat fotografii. Tam znalazłam upust dla swoich emocji. Zakochałam się w tym i ta miłość trwa nieprzerwanie od 2012 r.
○ Teraz łapię Wasze emocje i nie wyobrażam sobie innej pracy.
○ Kocham industrializm połączony ze stylem vintage.
○ Myślałam, że The Suits nie mają konkurencji i wtedy pojawili się Bridgetonowie.
○ Wolę być nawet godzinę za wcześnie, niż 5 minut za późno.
○ Nie lubię siedzieć plecami do otwartej przestrzeni.
○ Jestem leworęczna.
To ile mamy ze sobą wspólnego?
musicie wiedzieć również, że…
nie działam w pojedynkę
To co, widzimy się w zakładce kontakt, a potem na wspólnej kawie, omawiając szczegóły?